Rozdział 19- Nicole

"Więc pozwól, że dobrze to zrozumiem," mówi po chwili. "Pozwalasz nieznajomemu mężczyźnie, żeby cię odprowadził do domu, a potem się z nim całujesz? Co z tobą nie tak?"

"Nie wiem!" Przecieram dłonie po skroniach. Kac to tylko irytujące przypomnienie o ostatniej nocy. Potrzebuję aspiryny.

Nie zamie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie