Rozdział 40- Nicole

Przerażenie śpiewa, gdy przemyka przez moją czaszkę. Jest teraz bliżej. Przekracza pokój szerokimi krokami i zmierza w stronę łóżka. Cofam się odruchowo, bo za mną prawie nie ma już miejsca, w które mogłabym się wcisnąć.

Zatrzymuje się.

Ulga spływa na mnie.

"Jeszcze jedno słowo od ciebie, a kiedy sk...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie