Rozdział 58- Rzymski

Ademaro podchodzi niedługo później i szepcze mi do ucha, zanim wraca na swoje miejsce: "Panie, pański brat tylko krótko spacerował po ogrodzie i odebrał telefon."

Kiwnąłem głową.

Nicole wchodzi do jadalni i moje spojrzenie natychmiast się na niej koncentruje. Śledzi ją, aż siada po mojej drugiej s...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie