Rozdział 77- Nicole

Ale jego wzrok jest skierowany na mnie i nie śmieje się. Prawie się wiercę pod jego intensywnym spojrzeniem. W końcu jego wzrok odchodzi ode mnie i mogę znów normalnie oddychać. A kiedy znowu muszę go zapytać Prawda czy Wyzwanie, a on znowu wybiera Prawdę, próbuję zadać nieszkodliwe pytanie.

"Ile m...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie