Rozdział 227

Aiden

Życie nie wróciło do normy po tej fatalnej nocy, nawet nie blisko. Trauma nie pozwalała ci wrócić tam, gdzie skończyłeś. Nie szanowała kalendarzy, rutyn, zajęć ani harmonogramów treningów. Po prostu siedziała w pokoju z tobą, ciężka i oddychająca, przypominając, że wszystko, co było znane...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie