Rozdział 54

Aiden

Byłem zazdrosny.

I trochę pijany, przyznam to.

Chęć oderwania tej idealnej, eleganckiej główki od jej ramion nie była moim najdumniejszym momentem, ale kiedy spojrzał na mnie w ten sposób... Chryste.

Tańcząc z Miss Wypolerowaną Kapitanem Cheer jakby była nagrodą wieczoru, ale jego oczy -...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie