Rozdział 515 Blokada Wyspy Nadziei

Wendy była nieprzytomna, jej oddech był równy i spokojny.

Kryształ oceanu obok mnie emanował delikatną energią, powoli lecząc moje rany.

Nie byłem jeszcze całkowicie wyleczony, ale mogłem poruszać się bez większych problemów.

"Czy jest coś jeszcze w tej metalowej skrzynce?" zapytałem, bawiąc się ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie