Rozdział 550 Zwycięstwo przez niespodziankę

Sytuacja ponownie wymknęła się spod kontroli.

Ścisnąłem mocno moją bojową klingę, czując nieustający napływ Mocy Smoka Morskiego wewnątrz mnie, z głębi serca wzbierała we mnie zaciekła determinacja.

Nieważne, jakich bogów czciliście, jeśli chcieliście mojej śmierci, musieliście udowodnić, że macie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie