Rozdział 561 Zabij

Najbardziej przerażająca była rząd wulkanicznych guzów na jego plecach.

Te guzy czasami wyrzucały gorące iskry, a nawet mogły wystrzeliwać ogniste kule lawy wielkości misek, które eksplodowały we wszystkich kierunkach.

To był praktycznie chodzący wulkanowy dział!

To był Tyran Lawy, przywódca best...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie