Rozdział 11

PERSPEKTYWA ALFY

Podszedła do mnie, a ja nie tracąc czasu, chwyciłem ją mocno za włosy. Przechyliłem jej szyję, tak że patrzyła na mnie. Jej podniecenie było teraz gorące jak ogień. Czułem intensywność tego zapachu. "Więc chcesz, żeby cię wyruchał twój Alfa?" zapytałem niskim, seksownym tonem, który...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie