Rozdział 26

POV ALFY

Czułem napięcie i zamęt, gdy jechaliśmy w milczeniu przez to, co wydawało się godzinami. Sprawdziłem czas i zobaczyłem, że minęło zaledwie sześć minut. To Gerry przerwał ciszę.

"Gabz, wszystko w porządku?" zapytał, odwracając głowę, żeby lepiej ją zobaczyć.

Ona wciąż tuliła się do Carsona.

...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie