Rozdział 49

PERSPEKTYWA KLEOPATRY

"Przepraszam Cleo, chciałem, żeby ta randka była idealna," powiedział Gerry, otwierając drzwi samochodu. Na jego twarzy malowało się zakłopotanie.

To był czwarty raz, kiedy samochód się zepsuł, odkąd opuściliśmy restaurację. Jego ciemnobrązowe oczy błyszczały jasno w kontraście...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie