Rozdział 60

PERSPEKTYWA ZANDERA

Półtora tygodnia później

"To śmierdzi jak gówno!" Skrzywiłem nos na widok mikstury, którą przygotowały Isis i Ingrid.

"Założę się, że to gówno," stwierdził Carson rzeczowo. "Gówno białej wiedźmy pewnie ma jakieś magiczne właściwości lecznicze." Carson miał z tego niezły ubaw. Nad...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie