Rozdział 92

DWA MIESIĄCE PÓŹNIEJ

Był drugi dzień świąt Bożego Narodzenia i padał śnieg jak szalony. Isabelle siedziała i kołysała swoją dwumiesięczną córeczkę do snu. Rollo zdecydował się nazwać ją Polly. Była piękną dziewczynką o kruczoczarnych włosach.

Ingrid spała od dwóch dni, urodziła kilka dni temu. Isabe...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie