Rozdział 246

Słowa Ashera odebrały mi dech. Przez dłuższą chwilę po prostu na niego patrzyłam, pragnienie wypełniało mnie od środka. On patrzył na mnie, jego niebieskie oczy były głębokie jak ocean.

Przełknęłam ślinę. Nie mogłam się doczekać, aż wrócimy do domu i zobaczę, jak wszystkie jego obietnice się spełnia...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie