Rozdział 31

Patrzyłam na Józefa, z otwartymi ustami w niedowierzaniu. On chciał, żebym była jego dziewczyną?

"Daj mi szansę, żeby tym razem zrobić wszystko jak należy." Józef uśmiechnął się chłopięco. "Pamiętasz, ile mieliśmy razem zabawy? Mogłoby być tak cały czas."

Mieliśmy zabawę, oczywiście. Wtedy myślałam,...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie