Rozdział 60

Nie byłam szczególnie pod wrażeniem byłego chłopaka Aimee, Brenta. Był całkiem przystojny, miał ładne, długie blond włosy. Ale jego oczy zdradzały oczywistą chciwość, co było odpychające, a jego kalkulujący sposób, w jaki oceniał Ashera, nie przypadł mi do gustu.

Asher, ze swojej strony, wydawał się...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie