Rozdział 75

Oczy Aimee były czerwone od płaczu. Niosła pełne pudełko chusteczek pod pachą, a kilka chusteczek miała zgniecionych w dłoniach.

Gdy Brent ją zobaczył, odrzucił megafon na bok, rzucił się w jej stronę i padł na kolana u jej stóp.

„Aimee,” powiedział błagalnie. „Przepraszam za sposób, w jaki cię trak...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie