Rozdział 84

Gdy Asher i ja tańczyliśmy na parkiecie w klubie nocnym, całe moje nerwowe ciało zapłonęło pożądaniem. Jego ciało było twarde i zdrowe, przyciśnięte do mnie.

A sposób, w jaki poruszał biodrami, rozpalający i obiecujący, szept tego, jakby to było mieć go w łóżku.

Jego ręce były wszędzie. Jego oczy ca...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie