Rozdział 96

Pielęgniarka Irena spoglądała na mnie, jakby chciała mnie rozebrać na części, zajrzeć do środka i zobaczyć, co mnie napędza. Skuliłam się pod jej intensywnym wzrokiem.

Aż Nancy stanęła między nami. „Rozmawialiśmy tylko hipotetycznie. Ta dziewczyna nie jest wystarczająco dorosła, żeby mieć wilka, nie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie