ROZDZIAŁ 117

Punkt widzenia Mii

"Nie krzycz na mnie, ty draniu! Nie masz prawa mówić mi, co mam robić!"

Prychnął. "Robię to dla twojego dobra, a ty myślisz, że chodzi o to, że próbuję cię kontrolować?"

Dlaczego on jest taki defensywny i wrażliwy? Przecież tylko oglądam sklepy, robię to odkąd tu przyjechałam. ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie