ROZDZIAŁ 123

Mia’s POV

Siedzenie w samochodzie z czterema braćmi było duszne. Powietrze było gęste od napięcia, ich spojrzenia paliły mnie, każdy czekał, aż się potknę. Nienawidziłam tego — bycia uwięzioną z nimi, czując ich obecność zbyt blisko, ich głosy zbyt wymagające.

Nathan pierwszy przerwał ciszę. „Dla...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie