ROZDZIAŁ 138

Punkt widzenia Mii

Nie byłam długo na zewnątrz, bo oni mnie śledzili. Po prostu nie chciałam ich widzieć wszędzie, gdzie się ruszę, ale to wydawało się dla mnie trudnym życzeniem. Starałam się ich unikać tak bardzo, jak tylko mogłam. Leczenie mojego ojca było teraz najważniejsze, i na tym mogłam si...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie