ROZDZIAŁ 217

Punkt widzenia Mii

"Nie mam ci nic do powiedzenia," powiedziałam szybko, próbując odepchnąć się od Xaviera, zanim ta rozmowa posunie się dalej.

Uciekaj. Po prostu uciekaj, zanim to się pogorszy.

Ale jego ręka wystrzeliła, chwytając mnie za ramię z mocnym naciskiem. "O, masz dużo do powiedzenia. I...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie