Rozdział 121

George już zajął swoje miejsce przy głównym stole.

Sebastian odprowadził Adeline bezpośrednio na miejsce obok siebie.

W momencie, gdy Adeline zaczęła siadać, George, który dotąd milczał, odezwał się.

"To miejsce nie jest dla ciebie."

Na te słowa Adeline zamarła w niezręcznej, półsiedzącej pozycj...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie