

Puść mnie, panie Howard
Agatha · W trakcie · 117.7k słów
Wstęp
Na końcu zdecydował się publicznie poślubić moją własną siostrę.
Zimno powiedział mi: "Wynoś się!"
Nie trzymałam się już tego związku i poznałam nowych, wyjątkowych mężczyzn.
Kiedy spotykałam się z innym mężczyzną, Sebastian oszalał z zazdrości.
Przyszpilił mnie do ściany, przycisnął swoje usta do moich i wziął mnie z dziką, brutalną namiętnością.
Tuż przed moim szczytem, zatrzymał się.
'Rozstań się z nim, kochanie," wyszeptał ochrypłym, kuszącym głosem, 'a pozwolę ci dojść."
Rozdział 1
"Sebastian, oszalałeś? Przestań natychmiast."
Scarlett Seymour wydała stłumiony jęk, jej głos drżał. Nie z bólu, ale z powodu niemal destrukcyjnego szaleństwa, które wirowało w oczach Sebastiana Howarda.
Wewnątrz samochodu, jej ręce były przypięte za plecami, zablokowane w żelaznym uścisku Sebastiana z taką siłą, że nie mogła się nawet trochę uwolnić. Samochód osiągnął prędkość 130 km/h, teraz w trybie autonomicznym.
Sebastian nie zwracał uwagi na drogę, gdy neonowe światła z zewnątrz rzucały migoczące cienie na jego surowy profil, przesyłając dreszcze wzdłuż kręgosłupa Scarlett.
Sebastian wydał zimny, gniewny śmiech. Pochylił się powoli, jego wzrok padł na zaczerwienione nadgarstki Scarlett. Zwolnił uścisk tylko po to, by uchwycić jej podbródek między palcami - gest mający na celu ukaranie.
"Chcesz końca?" Wyciągnął telefon, ekran podświetlony wiadomością od Scarlett: [Sebastian, zakończmy to.]
"Przeczytaj to," rozkazał chłodno.
Scarlett jęknęła, jej oczy zaczerwieniły się, gdy zacisnęła szczękę. "Po prostu myślę, że nie ma sensu kontynuować tego w ten sposób."
"Nie ma sensu?" powtórzył Sebastian, jego ciepły oddech muskał jej szyję z nutką cedru, sprawiając, że całe jej ciało się napięło.
Prychnął, "Nie mówiłaś tego, gdy wchodziłaś do mojego łóżka. Teraz chcesz to zakończyć? Całkiem odważna, Scarlett."
Scarlett zamarła. Jego słowa były okrutne, ale nie mogła zaprzeczyć.
Pięć lat temu to ona go uwiodła, na tamtej słabo oświetlonej kanapie. Pomimo jej błagań, nie puścił jej przez całą noc. To był jej pierwszy raz. Nawet teraz, wspomnienie to sprawiało, że drżała.
Opuszczała głowę, aby ukryć swoją twarz, jej ton był gorzki. "Co innego mogłoby istnieć między klientem a jego prostytutką?"
Doskonale wiedziała, jak go sprowokować - porównując siebie do prostytutki, a jego do klienta. Samodestrukcyjny ruch, ale skuteczny.
Jako głowa elitarnej dynastii finansowej, Sebastian urodził się na szczycie społeczeństwa. Nikt nigdy nie odważył się mówić do niego w ten sposób.
Rzeczywiście, jego oczy pociemniały niebezpiecznie. Zatrzymał samochód, chwytając ją za talię z siłą, która zostawiała siniaki. "Nie zapominaj o umowie, którą podpisałaś."
Jego głos zniżył się do niebezpiecznego szeptu. "Tylko ja decyduję, kiedy to się skończy. Dopóki nie znudzę się tobą, nigdzie się nie ruszasz."
Ta tak zwana "umowa" - podpisała ją impulsywnie. Po przebudzeniu się z ich dzikiej nocy, Sebastian zniknął, zostawiając tylko kontrakt na stole.
Podpisała bez wahania, wierząc, że znalazła swojego wybawcę, nigdy nie przypuszczając, że ten wybawca stanie się łańcuchem, który wiązał ją przez pięć lat.
"Umowa?" Scarlett szarpnęła kącikiem ust, próbując uwolnić się z jego uścisku. "Panie Howard, czy nie zapominasz, że zaraz się żenisz?"
"To nie ma znaczenia." Ton Sebastiana pozostał płaski, gdy pchnął ją na tylne siedzenie. "Mogę udawać, że nigdy nie widziałem tej wiadomości."
Jego wzrok przesunął się po jej rozgniewanych oczach, jego głos powrócił do swojego zwykłego chłodu. "Ale pamiętaj, Scarlett - zachowuj się. Nie próbuj żadnych sztuczek, dopóki nie powiem, że możesz."
Z tym, przycisnął swoje usta do jej, jedna ręka już rozpinająca jej ubranie, wędrując niżej.
...
Scarlett wiedziała, że Sebastian był intensywny, ale nie spodziewała się takiego poziomu szaleństwa. Brał ją raz za razem, aż jej głos zszedł do chrypki, trzymając ją w samochodzie przez całą noc.
Następnego dnia, wracając do Wilii Seymourów, ciągnąc za sobą wyczerpane ciało, przywitał ją brutalny policzek w twarz. Ostry dźwięk odbił się echem po cichym salonie.
Głowa Scarlett odskoczyła na bok, jej policzek palił z bólu. Ustabilizowała się i powoli odwróciła, by stawić czoła swojej macosze, Briannie Parker.
Brianna miała na sobie nieskazitelnie nową suknię, jej włosy były perfekcyjnie ułożone, ale jej twarz wykrzywiała się ze złośliwą złością.
"Gdzie byłaś całą noc? Narzeczony Edith zaraz przyjdzie, a jeśli zobaczy cię w takim stanie, źle to wpłynie na naszą rodzinę. Nauczę cię rozumu!"
Scarlett oblizała zakrwawioną wargę, zimny błysk pojawił się w jej oczach, ale milczała. Kłótnia z Brianną była bezcelowa - przyniosłaby tylko więcej przemocy.
"Zaniemówiłaś?" Widząc milczenie Scarlett, gniew Brianny tylko wzrósł. Sięgnęła, by rozerwać ubranie Scarlett. "Dlaczego jesteś tak zakryta? Ukrywasz coś wstydliwego?"
Scarlett instynktownie cofnęła się, unikając jej ręki. Ale spojrzenie Brianny już uchwyciło delikatne czerwone ślady widoczne przez częściowo otwarty kołnierz Scarlett.
"No proszę, proszę, ty mała dziwko!" Twarz Brianny wykrzywiła się z obrzydzeniem, gdy wskazała na Scarlett. "Ile masz lat, żeby być tak bezwstydną? Jaka matka, taka córka! Twoja matka była tylko..."
"Zamknij się!" Scarlett podniosła głowę, jej oczy zimne jak lód. "Nie waż się mówić o mojej matce!"
Brianna cofnęła się na chwilę z przerażeniem, ale szybko odzyskała pogardliwy wyraz twarzy. "Co? Powiedziałam coś nie tak? Myślisz, że ubierając się ładnie, wspinasz się po drabinie społecznej? Znaj swoje miejsce - jesteś tylko niechcianym bękartem..."
Scarlett przerwała jej zimnym tonem, jej głos ociekał sarkazmem. "Rodzina Howardów wspomniała tylko o małżeństwie z rodziną Seymourów - nigdy nie określili, z kim. Czy pan Howard wie, że jest narzeczonym Edith?"
"Śmiesz mi się odpyskować?" Brianna podniosła rękę do kolejnego uderzenia, ale tym razem Scarlett złapała ją za nadgarstek w pół ruchu, trzymając mocno.
Twarz Brianny poczerwieniała z wściekłości. "Jeśli nie Edith, to kto? Ty, ty nieślubna smarkulo? Pan George Howard nigdy nie pozwoliłby komuś takiemu jak ty wejść do rodziny Howardów! Przestań marzyć!"
Scarlett poczuła ukłucie bólu w sercu. Wiedziała aż za dobrze - nie tylko dziadek Sebastiana, George Howard, by jej nie zaakceptował, ale sam Sebastian nigdy by jej nie przyjął.
Jej status czynił ją niegodną. Nawet po pięciu bezimiennych latach z Sebastianem wciąż nie była wystarczająco dobra.
"Dość." Ojciec Scarlett, David Seymour, wyszedł ze swojego gabinetu z ponurym wyrazem twarzy. "Co to za zachowanie?"
Chociaż również gardził swoją nominalną córką, zachowywał pozory przed innymi.
"Co tak stoisz?" David zmarszczył brwi, krzycząc na Scarlett. "Idź umyć twarz i przebrać się w coś porządnego! Edith zaraz przyprowadzi pana Howarda - nie rób mi wstydu!"
Scarlett nie dyskutowała. Odwróciła się i poszła na górę.
W lustrze dostrzegła wyraźny odcisk dłoni na swojej twarzy i delikatne ślady na szyi.
Gorzki uśmiech pojawił się na jej ustach. Gdyby Brianna i reszta wiedzieli, skąd wzięły się te ślady, pewnie oszaleliby.
Właśnie skończyła się szykować i dotarła na szczyt schodów, gdy usłyszała zamieszanie przy drzwiach.
Najpierw rozległ się kokieteryjny głos Edith Seymour, "Tato, mamo, jesteśmy w domu!"
Scarlett zamarła. W następnym momencie Edith weszła pod rękę z wysoką postacią.
Miała na sobie różową sukienkę, makijaż bezbłędny, twarz promieniującą zadowoleniem. Obok niej stał mężczyzna w nienagannie skrojonym czarnym garniturze - wysoki, przystojny, i niewątpliwie Sebastian.
W momencie, gdy wszedł do salonu, jego spojrzenie natychmiast padło na Scarlett stojącą na szczycie schodów. Gdy zobaczył odcisk dłoni na jej twarzy, jego brwi zmarszczyły się prawie niezauważalnie.
Serce Scarlett zabiło mocniej, instynktownie unikała jego wzroku. Wspomnienia z poprzedniej nocy wróciły, każda chwila sprawiała, że jej ciało było napięte.
Poczuła dziwną panikę, jej nogi osłabły, jakby wciąż nosiły ślady przyjemności z poprzedniej nocy.
Brianna i David natychmiast podbiegli, aby przywitać Sebastiana, ich ciepłe zachowanie zupełnie inne niż chwilę wcześniej.
Stali razem, śmiejąc się i rozmawiając jak jedna szczęśliwa rodzina. Tymczasem Scarlett pozostawała na schodach, oddzielona od nich niewidzialną, ale wyraźną granicą.
Sebastian nadal odpowiadał na rozmowę Davida, ale jego spojrzenie wielokrotnie uciekało w stronę Scarlett na schodach.
Edith podążyła za jego wzrokiem, jej wyraz twarzy na chwilę ochłodził się, zanim szybko przybrała uśmiech.
"O, Scarlett, zeszłaś na dół. Mama właśnie wspomniała, że źle się czujesz - rzeczywiście wyglądasz okropnie."
Wyraźnie zauważyła odcisk dłoni na twarzy Scarlett, ale nie wspomniała o tym, zamiast tego zwracając się do Brianny, "Mamo, Scarlett jest jeszcze młoda. To normalne, że czasem się buntuje. Nie bądź dla niej taka surowa."
Brianna w końcu odezwała się z udawanym uśmiechem, jej ton udawał rezygnację. "Rozumiem. Panie Howard, proszę nam wybaczyć. Ta dziewczyna zawsze biega jak dzika. Jestem surowa dla jej dobra."
Następnie zwróciła się do Scarlett, odwracając się do reszty plecami, ledwo ukrywając swoją pogardę. "Scarlett, czemu tak stoisz? Idź do kuchni i przynieś jedzenie."
Jej ton był jak do służącej, całkowicie pozbawiony szacunku.
Ostatnie Rozdziały
#121 Rozdział 121
Ostatnia Aktualizacja: 10/2/2025#120 Rozdział 120
Ostatnia Aktualizacja: 10/2/2025#119 Rozdział 119
Ostatnia Aktualizacja: 10/1/2025#118 Rozdział 118
Ostatnia Aktualizacja: 10/1/2025#117 Rozdział 117
Ostatnia Aktualizacja: 9/30/2025#116 Rozdział 116
Ostatnia Aktualizacja: 9/30/2025#115 Rozdział 115
Ostatnia Aktualizacja: 9/29/2025#114 Rozdział 114
Ostatnia Aktualizacja: 9/29/2025#113 Rozdział 113
Ostatnia Aktualizacja: 9/29/2025#112 Rozdział 112
Ostatnia Aktualizacja: 9/29/2025
Może Ci się spodobać 😍
Jednonocna przygoda z moim szefem
Jego obietnica: Dzieci mafii
Serena jest spokojna, podczas gdy Christian jest nieustraszony i bezpośredni, ale jakoś muszą sprawić, by to zadziałało. Kiedy Christian zmusza Serenę do udawanych zaręczyn, ona stara się jak może wpasować w rodzinę i luksusowe życie, jakie prowadzą kobiety, podczas gdy Christian walczy, aby chronić swoją rodzinę. Wszystko jednak zmienia się, gdy na jaw wychodzi ukryta prawda o Serenie i jej biologicznych rodzicach.
Ich planem było udawanie do momentu narodzin dziecka, a zasada była taka, żeby się nie zakochać, ale plany nie zawsze idą zgodnie z oczekiwaniami.
Czy Christian będzie w stanie ochronić matkę swojego nienarodzonego dziecka?
I czy w końcu poczują coś do siebie?
Zacznij Od Nowa
© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Zakochana w bracie mojego chłopaka z marynarki
"Co jest ze mną nie tak?
Dlaczego jego obecność sprawia, że czuję się jakby moja skóra była zbyt ciasna, jakbym nosiła sweter o dwa rozmiary za mały?
To tylko nowość, mówię sobie stanowczo.
To tylko nieznajomość kogoś nowego w przestrzeni, która zawsze była bezpieczna.
Przyzwyczaję się.
Muszę.
To brat mojego chłopaka.
To rodzina Tylera.
Nie pozwolę, żeby jedno zimne spojrzenie to zniszczyło.
**
Jako baletnica, moje życie wygląda idealnie—stypendium, główna rola, słodki chłopak Tyler. Aż do momentu, gdy Tyler pokazuje swoje prawdziwe oblicze, a jego starszy brat, Asher, wraca do domu.
Asher to weteran Marynarki z bliznami po bitwach i zerową cierpliwością. Nazywa mnie "księżniczką" jakby to była obelga. Nie mogę go znieść.
Kiedy kontuzja kostki zmusza mnie do rekonwalescencji w domku nad jeziorem rodziny Tylera, utknęłam z obydwoma braćmi. Co zaczyna się jako wzajemna nienawiść, powoli przeradza się w coś zakazanego.
Zakochuję się w bracie mojego chłopaka.
**
Nienawidzę dziewczyn takich jak ona.
Rozpieszczonych.
Delikatnych.
A jednak—
Jednak.
Obraz jej stojącej w drzwiach, ściskającej sweter mocniej wokół wąskich ramion, próbującej uśmiechać się przez niezręczność, nie opuszcza mnie.
Ani wspomnienie Tylera. Zostawiającego ją tutaj bez chwili zastanowienia.
Nie powinno mnie to obchodzić.
Nie obchodzi mnie to.
To nie mój problem, że Tyler jest idiotą.
To nie moja sprawa, jeśli jakaś rozpieszczona mała księżniczka musi wracać do domu po ciemku.
Nie jestem tu, żeby kogokolwiek ratować.
Szczególnie nie jej.
Szczególnie nie kogoś takiego jak ona.
Ona nie jest moim problemem.
I do diabła, upewnię się, że nigdy nim nie będzie.
Ale kiedy moje oczy padły na jej usta, chciałem, żeby była moja.
Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO
Moja ręka instynktownie powędrowała do brzucha. "Więc... naprawdę go nie ma?"
"Twoje osłabione przez raka ciało nie jest w stanie utrzymać ciąży. Musimy ją zakończyć, i to szybko," powiedział lekarz.
Po operacji ON się pojawił. "Audrey Sinclair! Jak śmiesz podejmować taką decyzję bez konsultacji ze mną?"
Chciałam wylać swój ból, poczuć jego objęcia. Ale kiedy zobaczyłam KOBIETĘ obok niego, zrezygnowałam.
Bez wahania odszedł z tą "delikatną" kobietą. Takiej czułości nigdy nie zaznałam.
Jednak już mi to nie przeszkadza, bo nie mam nic - mojego dziecka, mojej miłości, a nawet... mojego życia.
Audrey Sinclair, biedna kobieta, zakochała się w mężczyźnie, w którym nie powinna. Blake Parker, najpotężniejszy miliarder w Nowym Jorku, ma wszystko, o czym mężczyzna może marzyć - pieniądze, władzę, wpływy - ale jednej rzeczy nie ma: nie kocha jej.
Pięć lat jednostronnej miłości. Trzy lata potajemnego małżeństwa. Diagnoza, która pozostawia jej trzy miesiące życia.
Kiedy hollywoodzka gwiazda wraca z Europy, Audrey Sinclair wie, że nadszedł czas, by zakończyć swoje bezmiłosne małżeństwo. Ale nie rozumie - skoro jej nie kocha, dlaczego odmówił, gdy zaproponowała rozwód? Dlaczego torturuje ją w ostatnich trzech miesiącach jej życia?
Czas ucieka jak piasek przez klepsydrę, a Audrey musi wybrać: umrzeć jako pani Parker, czy przeżyć swoje ostatnie dni w wolności.
Błogość anioła
„Zamknij się, do cholery!” ryknął na nią. Zamilkła, a on zobaczył, jak jej oczy zaczynają się napełniać łzami, a jej wargi drżą. O cholera, pomyślał. Jak większość mężczyzn, płacząca kobieta przerażała go na śmierć. Wolałby stoczyć strzelaninę z setką swoich najgorszych wrogów, niż musieć radzić sobie z jedną płaczącą kobietą.
„Jak masz na imię?” zapytał.
„Ava,” odpowiedziała cienkim głosem.
„Ava Cobler?” chciał wiedzieć. Jej imię nigdy wcześniej nie brzmiało tak pięknie, co ją zaskoczyło. Prawie zapomniała skinąć głową. „Nazywam się Zane Velky,” przedstawił się, wyciągając rękę. Oczy Avy zrobiły się większe, gdy usłyszała to imię. O nie, tylko nie to, pomyślała.
„Słyszałaś o mnie,” uśmiechnął się, brzmiał zadowolony. Ava skinęła głową. Każdy, kto mieszkał w mieście, znał nazwisko Velky, była to największa grupa mafijna w stanie, z siedzibą w mieście. A Zane Velky był głową rodziny, donem, wielkim szefem, współczesnym Al Capone. Ava czuła, jak jej spanikowany umysł wymyka się spod kontroli.
„Spokojnie, aniołku,” powiedział Zane, kładąc rękę na jej ramieniu. Jego kciuk zjechał w dół przed jej gardło. Gdyby ścisnął, miałaby trudności z oddychaniem, zdała sobie sprawę Ava, ale jakoś jego ręka uspokoiła jej umysł. „Dobra dziewczynka. Ty i ja musimy porozmawiać,” powiedział jej. Umysł Avy sprzeciwił się, gdy nazwał ją dziewczynką. Irytowało ją to, mimo że była przerażona. „Kto cię uderzył?” zapytał. Zane przesunął rękę, aby przechylić jej głowę na bok, żeby mógł spojrzeć na jej policzek, a potem na wargę.
******************Ava zostaje porwana i zmuszona do uświadomienia sobie, że jej wujek sprzedał ją rodzinie Velky, aby spłacić swoje długi hazardowe. Zane jest głową kartelu rodziny Velky. Jest twardy, brutalny, niebezpieczny i śmiertelny. W jego życiu nie ma miejsca na miłość ani związki, ale ma potrzeby jak każdy gorący mężczyzna.
Zastępcza Narzeczona Mafii
Boże, chciała więcej.
Valentina De Luca nigdy nie miała być panną młodą Caruso. To była rola jej siostry — dopóki Alecia nie uciekła ze swoim narzeczonym, pozostawiając rodzinę tonącą w długach i umowie, której nie dało się cofnąć. Teraz Valentina została wystawiona jako zastaw, zmuszona do małżeństwa z najniebezpieczniejszym mężczyzną w Neapolu.
Luca Caruso nie miał żadnego użytku dla kobiety, która nie była częścią pierwotnej umowy. Dla niego Valentina jest tylko zastępstwem, sposobem na odzyskanie tego, co mu obiecano. Ale ona nie jest tak krucha, jak się wydaje. Im bardziej ich życia się splatają, tym trudniej jest ją ignorować.
Wszystko zaczyna iść dobrze dla niej, aż do momentu, gdy jej siostra wraca. A wraz z nią, rodzaj kłopotów, które mogą zrujnować ich wszystkich.
Od Zastępczyni do Królowej
Zrozpaczona, Sable odkryła, że Darrell uprawia seks ze swoją byłą w ich łóżku, jednocześnie potajemnie przelewając setki tysięcy na wsparcie tej kobiety.
Jeszcze gorsze było podsłuchanie, jak Darrell śmieje się do swoich przyjaciół: "Jest przydatna—posłuszna, nie sprawia problemów, zajmuje się domem, a ja mogę ją przelecieć, kiedy tylko potrzebuję ulgi. Jest właściwie żywą pokojówką z korzyściami." Robił obleśne gesty, które wywoływały śmiech jego przyjaciół.
W rozpaczy Sable odeszła, odzyskała swoją prawdziwą tożsamość i poślubiła swojego sąsiada z dzieciństwa—Lykańskiego Króla Caelana, starszego od niej o dziewięć lat i jej przeznaczonego partnera. Teraz Darrell desperacko próbuje ją odzyskać. Jak potoczy się jej zemsta?
Od zastępczyni do królowej—jej zemsta właśnie się zaczęła!
Szczenię Księcia Lykanów
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”
—
Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.
Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.
Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.
Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Przekupstwo Zemsty Miliardera
Jej życie jest idealne, dopóki jej szklany zamek nie rozpadnie się na kawałki. Mąż przyznaje się do zdrady z jej własną siostrą, a na domiar złego spodziewają się dziecka. Liesl decyduje, że najlepszym sposobem na naprawienie swojego złamanego serca jest zniszczenie jedynej rzeczy, którą jej mąż ceni bardziej niż cokolwiek innego: jego kariery.
Isaias Machado to miliarder, pierwsze pokolenie Amerykanów, który zna wartość ciężkiej pracy i tego, co trzeba zrobić, aby przetrwać. Całe jego życie było ukierunkowane na moment, w którym może odebrać firmę McGrathów skorumpowanym ludziom, którzy kiedyś pozostawili jego rodzinę bez dachu nad głową.
Kiedy Liesl McGrath zbliża się do miliardera, aby przekupić go informacjami, które mogą zniszczyć jej byłego męża, Isaias Machado aż rwie się do tego, by zabrać wszystko, co McGrathowie cenią, w tym Liesl.
Historia miłości, zemsty i uzdrowienia musi się gdzieś zacząć, a ból Liesl jest katalizatorem najdzikszego rollercoastera w jej życiu. Niech przekupstwo się zacznie.
Uzdrawiając Jego Złamaną Lunę....
Ścigając Moją Uciekającą Żonę Z Powrotem
„Twoja sukienka aż prosi się o zdjęcie, Morgan,” warknął mi do ucha.
Całował moją szyję aż do obojczyka, jego ręka przesuwała się wyżej, sprawiając, że jęknęłam. Moje kolana się ugięły; uczepiłam się jego ramion, gdy przyjemność narastała.
Przypierał mnie do okna, światła miasta za nami, jego ciało twardo przylegało do mojego.
Morgan Reynolds myślała, że małżeństwo z hollywoodzką elitą przyniesie jej miłość i poczucie przynależności. Zamiast tego stała się tylko pionkiem – wykorzystywaną dla swojego ciała, ignorowaną dla swoich marzeń.
Pięć lat później, w ciąży i mając dość, Morgan składa pozew o rozwód. Chce odzyskać swoje życie. Ale jej potężny mąż, Alexander Reynolds, nie jest gotów jej puścić. Teraz obsesyjnie zdeterminowany, postanawia ją zatrzymać, bez względu na wszystko.
Kiedy Morgan walczy o wolność, Alexander walczy, by ją odzyskać. Ich małżeństwo zamienia się w walkę o władzę, tajemnice i pożądanie – gdzie miłość i kontrola zlewają się w jedno.