Rozdział 137

Scarlett nigdy nie słyszała, żeby dyrektor brał udział w rutynowej wizytacji na miejscu. Choć była zaskoczona, nie miała powodu, żeby odmówić.

„Dlaczego chcesz nam towarzyszyć na miejscu?” zapytała z zmarszczonym czołem.

„To w końcu projekt rządowy,” odparł Orion, wzruszając ramionami. „Poza tym, ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie