Rozdział 60

Scarlett spodziewała się docinków - dlatego właśnie chciała pozbyć się "dowodów".

Zacisnęła usta, a chleb w jej ręce był teraz niemal spłaszczony do konsystencji ciasta na ciasteczka.

"Wsiadaj," głos Sebastiana stał się chłodniejszy, krótki i szybki.

Zauważając jego niecierpliwość, Scarlett odcze...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie