Rozdział 99

Nagły komentarz Sebastiana sprawił, że rozmowa przy stole na chwilę ucichła.

Scarlett zamarła z łyżką zupy w połowie drogi do ust, jej oczy zwróciły się w stronę Sebastiana, który kontynuował jedzenie puree ziemniaczanego, jakby nic niezwykłego się nie wydarzyło.

„Dobrze,” odpowiedziała, nie rozum...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie