Rozdział 436

Bez wahania, Sienna powiedziała: "Kelvin to rozumie. Nie będzie miał nic przeciwko. Wiemy, gdzie stoimy. Będę go dobrze traktować."

"Tak, wiem."

Simon zauważył Kelvina i resztę wychodzących z budynku. Potargał włosy Siennie. "Wkrótce będę w domu. Obiecuję."

Sienna otarła łzy. "Zawsze w ciebie wie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie