Rozdział 342

Carl bez słowa pokazał Arii kciuk w górę.

"Dobra robota."

Zaśmiał się i machnął ręką. "Nie ma co do tego wątpliwości, pani York, jesteś najlepszym Aniołem. Bez dwóch zdań."

"Skoro jesteśmy w tym samym laboratorium, znasz mój tytuł Anioła, ale jak to możliwe, że nigdy nie widziałeś Szatana?"

Logi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie