Rozdział 370

Temat pojawił się tak nagle, że Lewis na chwilę zaniemówił.

Lewis zatrzymał się, a potem zrozumiał, o czym mówił Simon i nie mógł powstrzymać się od śmiechu. "O czym ty mówisz?"

Simon był skupiony na swoich dokumentach, więc jak jego myśli mogły zboczyć w tę stronę?

Simon był jeszcze bardziej sfr...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie