Rozdział 267 Szczerość Vance'a w zwracaniu utraconych pieniędzy

Zaciekawiona, odwróciła się i zobaczyła mężczyznę drżącego z zimna, jego skóra przybierała niebieski odcień. Wyglądał na zaniedbanego, jego ubrania ledwo go zakrywały. Wyraźnie był bezdomny.

Właściciel sklepu próbował go przegonić, ale mężczyzna podał mu banknot.

Właściciel zatrzymał się, zaskoczo...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie