Rozdział 315 Deferacja funduszy publicznych

"Jesteś tak irytujący. Nie możesz mi po prostu pozwolić to załatwić? Mogę sobie poradzić z tymi ludźmi sama." Alice prychnęła.

"Po prostu się martwię, że dostaniesz po łapach." Zachary uśmiechnął się i pocałował tył dłoni Alice.

"Eugene knuje. Rodzina Baileyów ma spore wpływy w Harmony City. Jeśli...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie