Rozdział 568 Przerażający Oktawiusz

„Moja obrona, nawet elitarne siły Organizacji Lotosu nie potrafią jej tak szybko przełamać, a ty wydajesz się radzić sobie z łatwością. Powinienem ci zaufać czy własnym instynktom?”

„A jak wiedziałeś, co właśnie myślałem?”

„Możesz przestać i posłuchać mojego wyjaśnienia?”

„Oczywiście, po tym jak ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie