Rozdział 670 Dwie ofiary

Marc rozejrzał się dookoła, ściszając głos. "Słyszałem, że już kilka razy wybuchł. Dwa dni bez postępów w sprawie, zaczyna się niecierpliwić."

Usta Lucille wykrzywiły się w cichym, zimnym uśmiechu. Więc... zaczyna tego żałować.

Nagle komisariat policji wybuchł chaosem. Lucille zauważyła, jak Raymo...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie