Oburzenie Nyxa

Famke obserwowała, wycierając łzę z policzka, jak Kara wstaje z podłogi.

Kara spojrzała na Famke z gniewem, „wszystko było w porządku, dopóki się nie pojawiłaś.”

„Jestem pewien, że Keshaun jasno dał do zrozumienia, że tak nie było.” Royal poprawił ją z westchnieniem. „Wyjdź.”

„Mogłaś po prostu powie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie