Rozdział 119

Freya's POV

Ostatnie promienie zachodu słońca rozlały się po moim biurku, kąpiąc wszystko w ciepłym, złotym blasku.

Gdy zbierałam swoje szkice po długim dniu pracy, gotowa do wyjścia do domu, mój telefon nagle zaczął wibrować na stole.

Zawahałam się przez chwilę, zanim odebrałam.

"Freya, kochani...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie