Nie naprawiono

Zaid i ja siedzimy w salonie dłużej niż powinniśmy, w ciszy po wszystkim, co się wydarzyło. Dom wydaje się teraz cięższy, a część mnie czuje, że wszystko zepsułam.

Jego ramię spoczywa na oparciu kanapy za mną, jego udo dotyka mojego. Moje serce bije szybciej, gdy skupiam się na tym małym dotyku. Mo...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie