108- Zatrzymaj się, upuść i rzuć się, bo kochanie, jesteś w ogniu.

„PUŚĆ GO!” Krzyk rozdziera moje gardło, zanim w ogóle zarejestruję decyzję, by mówić. Nie ma żadnej myśli, żadnego planu, tylko czysty instynkt, gdy rzucam całą magię, jaką mogę przywołać, prosto w Solema. Uderzenie trafia go prosto w plecy z solidnym, obrzydliwym trzaskiem. Sam dźwięk sprawia, że m...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie