11- Czy masz lustro? Bo widzę nas razem.

„Dobra, no więc... Powinieneś się stąd wynosić, zanim przyprowadzą kogoś, kto naprawdę będzie chciał walczyć. Poza tym, jestem spóźniony do pracy,” mówię niezręcznie, zerkając na godzinę w telefonie. Naprawdę muszę już iść, zanim zostanę wciągnięty w ten bałagan bardziej niż już jestem. Tak naprawdę...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie