Rozdział 141 Rozwikłanie kokonu

Henry podał dokumenty Olivii, która zmarszczyła brwi, przeglądając je.

"Zapomnij na chwilę o medycynie. Ta dziewczyna została nagle zaatakowana przez masę toksyn. Ktoś próbował ją zabić, proste jak drut. Ale ma szczęście, że żyje!"

Bernard wspomniał o tym samym, co wyjaśniało, dlaczego objawy były...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie