Rozdział 171 Odwrócenie fali w pokoju przesłuchań

Po nałożeniu maści, Henry pochylił się i delikatnie pocałował Olivię w czoło.

"Idź spać. Nie czekaj na mnie. Mogę nie wrócić tej nocy."

Olivia doskonale wiedziała, co to oznacza. Bycie żoną policjanta wiązało się z takimi nocami. Mimo to, zaoferowała coś przydatnego.

"Ci dwaj to najtwardsze typy ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie