Rozdział 194 Koszt rozgniewania Gwyneth

Gwyneth wyciągnęła język, na jej ustach pojawił się lekko winny uśmiech. "To nie coś, o czym mogę decydować. Organizacja ma swoje plany, a ja jestem tylko pchana razem z nimi. Poza tym, im mniej osób wie, tym lepiej... Nie chciałam, żebyś się martwiła."

Jej głos złagodniał, z powagą rzadko goszcząc...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie