Rozdział 58 Implikacje wojenne

Punkt widzenia Valencii

Wpatrywałam się w głowę, próbując rozpoznać twarz. Wydawała się znajoma, ale nie mogłam sobie przypomnieć, skąd ją znam.

"Dr Vance?" zapytałam ostrożnie. "Kim on jest?"

Dr Vance przełknął ślinę, jego głos drżał, gdy odpowiadał. "To Zephyr. Beta Zephyr z Plemienia Szmaragdoweg...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie