Rozdział 18

Adrian

Kiedy wróciliśmy do domu, ona nadal siedziała na mnie okrakiem. Próbowała rozpiąć mi spodnie, a ja chwyciłem jej ręce. Otworzyłem drzwi i złapałem ją. Wyrwała się i zaczęła biec.

„Rob, sprowadź tu lekarza, teraz” – powiedziałem.

Rayna

Kiedy otworzyłam oczy, usiadłam i natychmiast poczułam b...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie