Rozdział 21

Adrian

Jeżeli nie pozwalałem nikomu ze mną zadzierać, to z pewnością nie pozwolę im zadzierać z nią. Ton jej głosu dał mi do zrozumienia, że coś jest nie tak. Rozmawiałem z nią prawie pół godziny temu i mówiła inaczej. Więc coś się stało po drodze tutaj. Kiedy wyszedłem, spojrzałem na Roba.

„Co się...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie