Rozdział 47

Rayna

Podszedł do mnie i objął mnie w talii. "Zachowałem wszystko, bo wiedziałem, że cię znajdę. Nigdy się nie poddałem, ani tobie, ani nam," powiedział, trzymając mnie mocniej.

"Adrian, ludzie zaczną się zastanawiać nad pochodzeniem Zayi," powiedziałam. To było moje główne zmartwienie, ponieważ n...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie