Rozdział 33

„Co ty, do cholery, podrywasz dziewczynę, a potem przyprowadzasz mnie tutaj, żeby ją odzyskać? Panie Chase, jeśli nie chcesz jej oddać, to on cię pozwie za napaść. Widzę, że twój prawnik to bardziej korporacyjny adwokat, a nie taki, który walczy w sądzie o takie błahostki”.

Spojrzałem na niego i uś...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie