Rozdział Czterysta dwadzieścia cztery

ADELLE

Moje oczy są przyklejone do boku Gryffina, obserwując walkę, jaką zdaje się toczyć, by tylko mówić.

Jego ojciec groził, że mnie zabije?

Ha! Śmieszne, i tak jestem skazana na śmierć.

„Mów dalej,” mówię zachęcająco, kładąc rękę na jego ramieniu.

Wypuszcza gwałtownie powietrze, obda...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie